Kaytranada, Tommy Cash, Pezet i O.S.T.R. dołączają do line up'u FEST Festivalu!

FEST Festival, którego druga edycja startuje 13 sierpnia w chorzowskim Parku Śląskim, ujawnia kolejnych artystów. Line up wydarzenia zasilają: Kaytranada, Tommy Cash, brytyjscy raperzy Slowthai i Aitch oraz mocne, polskie nazwiska - Pezet, O.S.T.R. i Jan-Rapowanie. Czeka nas więc dużo dobrego, jeśli chodzi o szeroko rozumiany hip-hop czy gatunki jemu pokrewne.

REKLAMA

wiadomości

miasto

na sygnale

komunikacja

kultura

zdrowie

nieruchomości

biznes

Urodził się na Haiti, ale wychował się w Kanadzie i tam zapracował na swój sukces. Kaytranada - bo o nim mowa - przygodę z muzyką rozpoczął w wieku 14 lat, kiedy po raz pierwszy zagrał jako DJ. Rok później jego brat wprowadził go do świata produkcji własnych brzmień, a sam artysta wspomina to słowami: po tym, jak pokazał mi podstawy, od tamtego dnia nie mogłem przestać tworzyć beat’ów. Kaytranada swoją twórczością wypełnia lukę między światem elektroniki a hip-hopem i r&b. Na swoim koncie ma kilka EP-ek oraz dwa studyjne albumy - „99,9%” i „Bubba”. Ten drugi ukazał się pod koniec 2019 roku i powstał we współpracy z takimi artystami, jak Pharrell Williams, Tinashe, Kali Uchis czy Estele.

Kaytranada - 10%

Kolejnym mocnym punktem line up’u będzie Tommy Cash - ekscentryczny, estoński raper o absurdalnym poczuciu humoru, którego koncerty w całej Europie wyprzedają się w kilka minut. Choć swoje brzmienia określa mianem post-sowieckiego rap’u, to często przełamuje uprzedzenia i przekracza granice seksualności oraz gatunków muzycznych. Najbardziej znane single Tommy’ego to „Surf”, „Pussy Money Weed” czy „Little Molly”. Artysta doceniany wielokrotnie przez redakcje Dazed, High Snobiety, The Guardian i Paper Magazine, wydał swój debiutancki album „¥€$” w 2018 roku.

Tommy Cash - Little Molly

Slowthai to z kolei reprezentant brytyjskiej sceny, który rapować zaczął już w wieku 9 lat - tuż po obejrzeniu filmu „8 Mila”. Jego muzyka to mocne i agresywne brzmienia, często kontrowersyjnie nawiązujące do polityki, które określane są jako grime oraz grime-punk. Jak sam zaznacza, inspiracje czerpie z twórczości zespołów Radiohead, Arctic Monkeys, Sex Pistols, Die Antwoord czy Oasis. Na swoim koncie Slowthai ma debiutancki album „Nothing Great About Britain” - wydany w 2019 roku oraz współpracę z takimi artystami, jak Mura Masa, Skepta i Denzel Curry (który również wystąpi na FEST Festival 2020). Drugim Brytyjczykiem, który zasila line up FEST Festivalu jest Aitch - młody MC z Manchesteru, którego pierwszy kawałek „Straight Rhymez” zyskał niemalże 20 milionów odtworzeń w serwisie YouTube. Do tej pory wydał kilkanaście singli, w tym najbardziej znane „Taste (Make It Shake)”, „Buss Down” oraz „Mice”. Zapytany, jak chce być postrzegany przez ludzi, odpowiada: nie chcę być traktowany zbyt poważnie i nie oglądam tego, co mówią inni. Tak naprawdę nigdy nie planował zostać raperem i teraz - jedyne, czym się przejmuje, to podnoszeniem poprzeczki samemu sobie. Kariera Aitcha wciąż nabiera tempa i wszystko wskazuje na to, że o artyście niedługo będzie głośno również poza Wielką Brytanią. Świadczyć może o tym chociażby jego nominacja do prestiżowej nagrody Brit Awards w kategorii Best New Artist.

Slowthai - Doorman

Tegoroczny skład FEST Festivalu powiększa się także o czołówkę polskich raperów. Pezet to artysta obecny w hip-hop’ie od ponad 20 lat, którego śmiało można nazwać legendą warszawskiej sceny. Na swoim koncie ma kilka płyt - m.in. te powstałe we współpracy z Onarem pod szyldem Płomień 81, projekty solowe “Muzyka Klasyczna” czy “Muzyka Poważna” oraz wydaną we wrześniu 2019 roku, długo wyczekiwaną “Muzykę Współczesną”. Ostatnia z nich otrzymała nominację do Fryderyków 2020 w kategorii Album Roku Hip Hop, a w ciągu 4 tygodni od premiery osiągnęła status platynowej. Od 2010 roku Pezet prowadzi wytwórnię muzyczną Koka Beats, a także jest właścicielem marki odzieżowej Koka. Drugim z polskich reprezentantów, który wystąpi na FEST Festivalu, jest O.S.T.R. - producent, instrumentalista i raper z Łodzi. Adam Ostrowski również działa na scenie od ponad 20 lat, konsekwentnie podążając w obranym przez siebie kierunku artystycznym. Jest autorem aż 21 albumów, posiadaczem 8 platynowych i 6 złotych płyt, a także kilkukrotnym laureatem Fryderyków. Z początkiem 2020 roku, nakładem wytwórni Asfalt Records, ukazał się jego najnowszy album “Gniew”, z którego pochodzą takie kawałki jak “Son Goku” czy “Nie chcę”. Ogłoszenie zamyka Jan-Rapowanie, czyli autor jednego z najciekawszych debiutów ostatnich lat. Jego charakterystyczny styl, przez który z dystansem opowiada o przyziemnych problemach, sprawia, że zjednuje sobie sympatię słuchaczy z różnych pokoleń. Mimo młodego wieku, zdążył wydać już dwa albumy - debiutanckie “Plansze” oraz “Uśmiech”. Produkcje Janka spotykają się z niezwykle pozytywnym przyjęciem krytyków i słuchaczy, a także są doceniane przez branżę.