Kolarskie Kryterium Asów po raz 49.
Trasa pszczyńskiego kryterium ulicznego liczy 60 km, w sobotę i niedzielę kolarze pokonają po niespełna 160 km. Meta została zlokalizowana w Wilkowicach, koło Bielska-Białej. W imprezie wystartują kolarze nie tylko polskich i europejskich grup, ale też na przykład Filipińczycy (Victoria Sports Continental) – poinformował dyrektor imprezy Bogdan Szczygieł.
„Zależy mi na tym, aby za rok odbyła się jubileuszowa, 50. edycja. Urodziłem się w 1960 roku, kiedy wyścig już był rozgrywany. Nie spodziewałem się, że kiedyś będę jego organizatorem. Ludzie wokół mnie napędzają i tworzy się historia” – stwierdził.
O tym, że śląskie kryterium było bardzo wymagające przekonywał Henryk Krawczyk, który jako jedyny w historii wygrał tę imprezę cztery razy.
„Było bardzo trudno, ale ja zawsze lubiłem takie ściganie po ulicach miast” – zaznaczył.
Trzykrotnie kryterium wygrali olimpijczyk z Meksyku (1968) i mistrz Polski z 1970 roku Zygmunt Hanusik oraz uczestnik mistrzostw świata w 1983 roku Dariusz Zakrzewski.
Kryterium Asów wróciło do kalendarza imprez w 2022 roku po 22-letniej przerwie. Pierwsza edycja odbyła się w 1954 roku. Na pomysł reaktywacji wyścigu wpadł były kolarz i trener Bogdan Szczygieł, obecnie wiceprezes Śląskiego Związku Kolarskiego i szef organizujacej imprezę fundacji Gwardia Katowice.
W 2000 roku na starcie stanęło tylko 14 zawodników i wydawało się, że to będzie ostatnia edycja.
„Nigdy nie miałem, niestety, okazji w tym wyścigu wystartować. Kiedy ja się ścigałem, akurat impreza się nie odbywała. To dla nas prestiż i powód do dumy, że kryterium się znów odbywa na naszym terenie” – powiedział prezes Śląskiego ZKol. Kacper Gronkiewicz, syn Grzegorza, szosowego mistrza Polski z 2002.
Piotr Girczys (PAP)
gir/ co/
