73-latek ciągnął dwa psy za samochodem, dostał mandat
O interwencji, do której doszło w poniedziałek w jednej z miejscowości powiatu pszczyńskiego, poinformowała tamtejsza komenda. Policję zaalarmował świadek. Zauważył on jadącego drogą SUV-a, do którego były przywiązane psy. Podczas interwencji policjanci ustalili, że zwierzęta wcześniej uciekły z prywatnej posesji należącej do 73-letniego mieszkańca powiatu. Mężczyzna odnalazł zwierzęta po kilku godzinach poszukiwań.
„Ze względu na schorzenia uniemożliwiające mężczyźnie samodzielne umieszczenie zwierząt w pojeździe podjął on próbę przetransportowania ich w sposób, jaki został właśnie zauważony przez świadka zdarzenia – kierowcę busa – który zaproponował pomoc, oferując przewiezienie psów na posesję właściciela. Zwierzęta były jednak zdezorientowane, warczały i nie pozwalały się zbliżyć” – opisywała Komenda Powiatowa Policji w Pszczynie.
Świadek zdecydował się eskortować SUV-a. Senior poruszał się z niewielką prędkością, zatrzymywał się na przerwy i podawał psom wodę – zaznaczyła policja. Mundurowi nie stwierdzili żadnych obrażeń, otarć ani oznak złego traktowania psów. Z uwagi na naruszenie przepisów dotyczących zachowania środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia właściciel został ukarany mandatem karnym – dodała komenda.
Po interwencji policjanci odprowadzili mężczyznę wraz z psami pieszo na jego posesję. Zostały również wszczęte czynności sprawdzające pod kątem niehumanitarnego traktowania zwierząt.
„W działania zaangażowano lekarza weterynarii, który przeprowadził badanie psów pod kątem obrażeń oraz ogólnego stanu zdrowia. Stwierdził on, że stan zdrowia zwierząt oraz ich warunki bytowania nie budzą zastrzeżeń” – zaznaczyła pszczyńska policja. (PAP)
kon/ joz/
